Witam Starszaki.

Termin: 06.05.2020 (środa)Maj, tydzień 2

Temat bloku: Moja ojczyzna

Dzień 1: Zakochany w syrenie

Oglądanie mapy Polski, wskazywanie miejsca Warszawy.

https://puzzlefactory.pl/pl/puzzle/graj/krajobrazy/226459-mapa-polski

Dzieci podają nazwę kraju, w którym mieszkają, kończą zdanie Polska to…

• Oglądanie zabytków Warszawy.

http://otowarszawa.pl/zabytki

Zapraszam Was również na wirtualny spacer po Warszawie. Po otwarciu linku wybieramy nazwę miasta- Warszawa, a następnie nawigując strzałkami na dole, udajemy się na spacer. Jeśli chcemy zmienić miejsce zwiedzania wybieramy po lewej lub prawej stronie fotografię, klikamy na nią i znów zwiedzamy.

http://holoit.com/warsaw/pl/#

Dzieci oglądają przygotowany materiał, dzielą się swoimi spostrzeżeniami. Swobodnie opisują charakterystyczne miejsca Warszawy.

1. Słuchanie opowiadania Agaty Widzowskiej Zakochany w syrenie.

• Oglądanie mapy Polski. Fizyczna mapa Polski. Dzieci oglądają mapę. Wyjaśniamy, co oznaczają poszczególne kolory. Odszukują Wisłę, Bałtyk i Warszawę. Wskazujemy miejscowość zamieszkania dzieci.

• Słuchanie opowiadania. Książka (s. 72–73).

Ada wróciła z tatą z przedszkola i od razu zaczęła opowiadać o wydarzeniach dnia.

− Dzisiaj rysowaliśmy Syrenkę – powiedziała.

− Taki stary samochód? – zdziwił się Olek, który wiedział wszystko o dawnych modelach samochodów takich jak trabant, syrenka i warszawa.

− Sarenkę? – zapytała mama, która w tym czasie miksowała truskawki i nie dosłyszała głosu córeczki.

− Ojejku, nikt mnie nie rozumie – westchnęła Ada i rozwinęła swój rysunek.

− Syrenka warszawska! Kobieta z ogonem ryby i z tarczą − zawołał Olek. − Znam ten pomnik, bo byliśmy tam z klasą.

− Jeśli chcesz, to opowiem ci legendę o tym pomniku i o powstaniu Warszawy − zaproponowała Ada.

− Chcę.

Ada wyjęła jedną ze swoich małych lalek i owinęła jej nogi wstążką, tak, żeby przypominała ogon ryby. Zaczęła opowiadać:

− W pewnej wiosce żyła sobie piękna syrena, która nie była zwykłą dziewczyną, bo zamiast nóg miała płetwę. Mieszkała w rzece Wiśle. Czasami wychodziła na brzeg, żeby rozczesać włosy… − Ada udawała, że rozczesuje lalce blond czuprynę. – Syrenka pięknie śpiewała i czarowała swoim głosem rybaków.

Ada odszukała drugą lalkę, której kiedyś obcięła włosy, podała ją Olkowi i powiedziała:

− To będzie rybak. Ma na imię Wars.

− Ja mam go udawać?

− Tak.

− I co mam robić? – zapytał Olek.

− Masz być zakochany – wyjaśniła Ada.

− Ja?

– Tak! Wars zakochał się w syrenie i uratował ją przed innymi rybakami. Oni zarzucili na nią sieci, bo chcieli ją zanieść królowi, żeby dostać dużo pieniędzy. Zatkali sobie uszy, żeby nie słyszeć jej śpiewu.

− A co by się stało, gdyby usłyszeli?

− Ten, kto ją usłyszał, wchodził do rzeki i już nigdy nie wracał. Zwykli ludzie nie mogą żyć pod wodą.

− Wiem. Ludzie mają płuca, a ryby skrzela. Dzięki temu ryby mieszkają pod wodą. I ta twoja syrena też.

Ada przyniosła z kuchni pustą siatkę po cebuli, która przypominała sieć i wrzuciła do niej swoją lalkę.

− Uratuj mnie, piękny rybaku, a zaśpiewam ci najpiękniejszą pieśń na świecie! – powiedziała.

− Nie śpiewaj mi, bo wpadnę do Wisły i nie wrócę! Zatkałem sobie uszy – powiedział Olek.

− Ojej! Już dawno wyjąłeś sobie zatyczki z uszu i dlatego jesteś zakochany. Taka jest legenda, a my się tylko bawimy. Ratuj syrenę!

− Zakradnę się nocą, kiedy inni rybacy będą spali i rozetnę sieci. Będziesz mogła wrócić do Wisły. − Pospiesz się, bo nie mogę żyć długo bez wody! – pisnęła Ada.

Olek wyplątał syrenę z cebulowej sieci i powiedział:

− Jesteś wolna. Możesz wracać do domu.

− Dziękuję ci, dzielny rybaku? Jak masz na imię?

− Olek.

− Przecież się bawimy! – przypomniała Ada.

− No dobrze… mam na imię Wars. A ty, jak masz na imię, piękna panno?

− Jestem Sawa. Widziałam cię wiele razy na brzegu rzeki.

− Przychodziłem tu łowić ryby, ale zawsze czekałem na ciebie. Jesteś taka piękna.

− Och! Rybacy tu biegną! Zobaczyli, że mnie uwolniłeś! Nie wyjdę już na brzeg Wisły, chyba, że waszej wiosce będzie groziło wielkie niebezpieczeństwo. Wtedy was obronię! Żegnajcie!

− Żegnaj! – powiedział Olek.

− Przecież ty masz iść ze mną, bo mnie kochasz – przypomniała Ada.

− Idę z tobą, Sawo! – zawołał Olek.

Po chwili obie lalki wylądowały pod tapczanem, który udawał rzekę Wisłę.

Ada opowiadała dalej:

− Wars i Sawa zniknęli pod wodą, i nikt ich już nie widział. Na miejscu wioski powstało miasto Warszawa, w którym mieszkamy – zakończyła.

− Wiesz co, może pójdziemy w sobotę z mamą i tatą obejrzeć pomnik Syrenki nad Wisłą? Sprawdzimy, czy ma skrzela.

− Mówiłeś, że byłeś tam z klasą.

− Ale chcę iść jeszcze raz.

− Hm… ty chyba naprawdę zakochałeś się w tej Sawie – zachichotała Ada.

• Rozmowa na temat opowiadania.

N. pyta:

− O czym dowiedziała się Ada w przedszkolu?

− Kto pomógł jej przedstawić legendę?

• Wspólne opowiadanie legendy o powstaniu Warszawy. Dzieci sztafetowo opowiadają legendę – kiedy jedno dziecko kończy, a drugie w tym miejscu zaczyna.

• Karta pracy, cz. 4, s. 29. Rysowanie po śladach rysunku Syreny i fal.

• Czytanie tekstu w książce. Książka (s. 72–73) dla każdego dziecka.

Słuchanie tekstu czytanego przez 6-latki lub N.

Dzieci czytają tekst głośno i wyraźnie.

2. Piękny jest nasz kraj – twórcza zabawa plastyczna.

• Wybieranie spośród obrazków zdjęć (wyciętych z kolorowych czasopism) różnych zakątków naszego kraju tych, które dzieciom podobają się najbardziej. Omawianie, co one przedstawiają; uzasadnianie swojego wyboru. Obrazki/zdjęcia wycięte z czasopism.

• Wykonanie pracy plastycznej.

Zdjęcia lub obrazki (wycięte z czasopism) przedstawiające różne miejsca Polski, pastele olejne, lub kredki, kartki, klej.

Zaproponowanie wykonania obrazka przedstawiającego miejsca, które dzieciom się podobają, z jednoczesnym uchwyceniem różnorodności polskiego krajobrazu.

• Samodzielne działania dzieci; naklejanie pośrodku kartki zdjęcia lub obrazka (wyciętych z kolorowych czasopism) wybranego przez dzieci; dorysowywanie – według pomysłów dzieci – z każdej strony pastelami olejnymi lub kredkami brakujących elementów w taki sposób, aby z naklejonym elementem tworzyły jedną całość.

• Oglądanie powstałych prac; wyjaśnianie, jakie elementy dorysowali i dlaczego.

• Prezentacja prac w kąciku.

Zabawy na świeżym powietrzu

• Słuchanie piosenki Syrenka (sł. i muz. Krystyna Gowik).

Rozmowa na temat tekstu piosenki

.https://www.youtube.com/watch?v=c-id729zpjs

Stoi Syrenka nad Wisłą

i patrzy na rzeki fale.

Tak dużo dzieci dziś do niej przyszło,

no i nie boją się wcale.

Tak dużo dzieci dziś do niej przyszło,

no i nie boją się wcale.

To nie jest żywa Syrenka,

to pomnik Warszawę chroni.

Bo, jak mówi stara legenda:

Syrenka miasta broni.

Bo, jak mówi stara legenda:

Syrenka miasta broni.

Ref.: Nasza Warszawa, nasza stolica

ciągle Syrenkę zachwyca.

A Wisła śpiewa wciąż u jej stóp

swoją piosenkę: Chlup, chlup, chlup, chlup.

A Wisła śpiewa wciąż u jej stóp:

Chlup! Chlup! Chlup!

II. Kiedyś prawdziwa Syrenka

w falach tej rzeki mieszkała.

Siadała czasem na brzegu Wisły

i cudne pieśni śpiewała.

Siadała czasem na brzegu Wisły

i cudne pieśni śpiewała.

Złapali ją w sieć rybacy,

spać poszli, bo nocka była,

lecz najmłodszy z nich ją wypuścił,

bo bardzo go prosiła.

Lecz najmłodszy z nich ją wypuścił,

bo bardzo go prosiła.

Ref.: Nasza Warszawa…

III. I odtąd dzielna Syrenka

ze swojej wielkiej wdzięczności

postanowiła strzec tego miasta,

pilnować jego wolności.

Postanowiła strzec tego miasta,

pilnować jego wolności.

Jest herbem miasta Warszawa,

stolicy naszego kraju.

I Polacy, duzi i mali,

Syrenkę odwiedzają.

I Polacy, duzi i mali,

Syrenkę odwiedzają.

Ref.: Nasza Warszawa…

•Pytamy:

− Co to jest stolica?

− Jak nazywa się stolica Polski?

− Jak nazywa się najdłuższa z polskich rzek?

− O kim opowiada piosenka?

− Czy znacie legendę o Syrence?

− Gdzie w Warszawie można spotkać Syrenkę?

− Co to jest herb?

• Modelowanie struktury dźwiękowej nazw obrazków. Obrazki, ( dowolne z Wyprawki),kartoniki: niebieskie, czerwone. Dzieci losują obrazki (po trzy sztuki). Układają pod nimi modele ich nazw, używając niebieskich kartoników do zaznaczania spółgłosek w wyrazach i czerwonych do zaznaczania samogłosek.

Pozdrawiam Was. Do zobaczenia jutro.

Przejdź do treści