Witajcie Starszaki!
Ponieważ, nie możemy iść na spacer, proponuję Wam inną formę ruchu. Miłej zabawy!
• Opowieść ruchowa połączona z ćwiczeniami ortofonicznymi – Wiosno, gdzie jesteś?
Dzieci naśladują czynności i odgłosy, o których jest mowa w opowiadaniu.
Olek nie mógł się doczekać nadejścia wiosny. Postanowił wyjść do ogrodu i jej poszukać (maszerują w różnych kierunkach). Zobaczył drzewa z pąkami, delikatnie poruszające się na wietrze (naśladują poruszające się drzewa i ich szum). W oddali usłyszał śpiew ptaków (naśladują śpiew ptaków). Nad domem krążyły dwa bociany (biegają z szeroko rozłożonymi rękami), a potem brodziły po trawie, wysoko ponosząc nogi, i rozglądały się w poszukiwaniu żabek (maszerują z wysokim unoszeniem kolan, rozglądają się na boki). Klekotały cichutko, aby ich nie spłoszyć (cicho naśladują klekot bocianów). Żabki zauważyły niebezpieczeństwo i skakały w różnych kierunkach, aby się ukryć (naśladują żabie skoki). Nawoływały się cichutko (cicho kumkają), aby nie zwrócić na siebie uwagi. Było ciepło i przyjemnie. Olek przeciągnął się, aby rozprostować kości (przeciągają się). Nagle nad uchem usłyszał ciche bzyczenie. To pszczoła krążyła nad jego głową (naśladują brzęczenie pszczoły). Chłopiec przestraszył się. Zaczął uciekać. Wymachiwał rękami, aby ją odgonić (biegają i wymachują rękami). Nagle jego uwagę zwróciły kolorowe kwiaty. Olek pochylił się i je powąchał (naśladują wąchanie kwiatów), a potem głośno kichnął (kichają: aaa… psik!). „Nie muszę już dalej szukać wiosny” – pomyślał zadowolony, a potem, uśmiechnięty, wrócił do domu (maszerują, uśmiechając się do siebie).
Zabawę możecie powtórzyć np.jutro.Powodzenia.
Comments are closed.