Kwiecień, tydzień 3 Wiosna na wsi
Dzień 1 W wiejskiej zagrodzie
♥ R. Opisywanie charakterystycznych cech środowiska wiejskiego.
Obrazki przedstawiające krajobraz wiejski ( z Internetu ) .
R. pokazuje obrazki przedstawiające krajobraz wiejski. Dzieci opisują jego charakterystyczne cechy. R. zadaje pytania pomocnicze, np. Jakie domy są na wsi? (Na wsi są niskie domy)
♥ Słuchanie opowiadania Ewy Stadtmüller Wiejskie ustronie.
– Nie uwierzycie, co się nam przytrafiło! – opowiadał przy kolacji dziadzio. – Postanowiliśmy z babcią zabrać was na parę dni na wieś, więc zacząłem szukać gospodarstwa agroturystycznego położonego w jakiejś ładnej i spokojnej okolicy. Znalazłem. Miejsce dobrze mi znane. Patrzę na nazwisko gospodarza – coś takiego! Mój kolega z dzieciństwa też nazywał się Maciszek, ale na imię miał Staś, a nie Janusz. Dzwonię. I cóż się okazuje…? – ten Janusz to rodzony syn Stasia.
Ale było radości! Staś zaprosił nas do siebie razem z wnukami.
– Pojedziemy na wieś? – ucieszyła się Ada.
– Oczywiście – jeśli rodzice się zgodzą – zaznaczyła babcia.
Na szczęście mama z tatą nie mieli nic przeciwko temu. Olkowi zdawało się nawet, że tata
puścił oko do mamy, zupełnie jakby chciał powiedzieć: „Nareszcie będziemy mieli trochę czasu
tylko dla siebie”.
Gospodarstwo agroturystyczne, pod wdzięczną nazwą „Ustronie”, okazało się miejscem
wymarzonym na odpoczynek. Pan Staś nie ukrywał wzruszenia.
– Wasz dziadek przyjeżdżał tu z rodzicami na wakacje – opowiadał Olkowi i Adzie. – Chodziliśmy razem na grzyby i jagody, paśliśmy krowy…
– Ma pan krowy? – zainteresował się natychmiast Olek.
– A mam – uśmiechnął się kolega dziadka. – Ta starsza to Jagoda, a ta młodsza – Malina.
– A kaczuszki? – chciała wiedzieć Ada.
– Kaczuszki też są.
Całe popołudnie dzieci spędziły na zwiedzaniu stajni, obory i kurnika. Adzie najbardziej
podobało się karmienie kur i kaczek, a Olkowi – królików. Oboje z zachwytem przyglądali się,
jak pan Staś czyści konia.
– Co prawda do pracy w polu używam traktora – opowiadał pan Staś – ale kiedy do Janusza
przyjadą goście, to każdy dzieciak marzy, żeby wsiąść na prawdziwego rumaka.
Olkowi natychmiast zaświeciły się oczy.
– A czy ja… też mógłbym się przejechać? – zapytał z nadzieją w głosie.
– Na koniu czy na traktorze? – chciał wiedzieć pan Staś.
– Jak znam mego wnuka, to na jednym i drugim – zaśmiał się dziadzio.
Trzy dni przeleciały jak z bicza strzelił. W tym czasie dzieci zdążyły zaprzyjaźnić się z Burym,
który okazał się nadzwyczaj spokojnym koniem. Z Olkiem i Adą na grzbiecie spacerował po
całym gospodarstwie, a w tym czasie prowadzący go za uzdę pan Stanisław opowiadał, jak mu
się gospodarzy. Okazało się, że ma duże pole, na którym uprawia rzepak.
– Musicie przyjechać w maju – zapraszał. – Zobaczycie, jak pięknie kwitnie.
– Jak ty sobie, Stasiu, z tym wszystkim radzisz? – nie krył uznania dziadzio.
– Wstaję o piątej, oporządzam zwierzęta, a potem po kolei robi się, co trzeba – odparł zadowolony gospodarz.
– Wiesz, dziadziu, chyba będę rolnikiem – zwierzył się Olek, gdy trzeba było pożegnać wiejskie
„Ustronie” i ruszać do miasta.
– Byłbyś gotów na tak ciężką pracę? – zdziwił się dziadzio.
– Jasne – kiwnął głową Olek.
– A na wstawanie o piątej rano?
– Nad tym musiałbym jeszcze popracować… – przyznał się największy śpioch w rodzinie.
• Rozmowa kierowana na podstawie opowiadania i ilustracji
R. zadaje pytania:
− Co zobaczyły dzieci w gospodarstwie syna pana Stasia?
− Co robili Olek i Ada podczas wizyty w gospodarstwie?
− Jakie obowiązki ma do wykonania rolnik?;
• Karta pracy, cz. 2, nr 33.
Dzieci:
− nazywają zwierzęta i dzielą ich nazwy rytmicznie (na sylaby),
− kolorują rysunki dwóch wybranych zwierząt,
− rysują po śladzie drogę konia do stajni.
♥ Zabawa ruchowa Dumny kogut.
Dzieci są kogutami. Na sygnał R.: klaśnięcie, koguty poruszają się dostojnym
krokiem (powoli, idąc noga za nogą), z podniesioną głową, w różnych kierunkach. Na drugi
sygnał: dwa klaśnięcia, przystają, wspinają się na palce i wołają: Kukuryku!
♥ Ćwiczenia słuchowe.
R. odtwarza znalezione w Internecie nagrania z odgłosami zwierząt z wiejskiego podwórka.
Dzieci rozpoznają i nazywają zwierzęta, których głosów wysłuchały.
R. pyta: Gdzie najczęściej możemy spotkać te zwierzęta?( nawsi)
♥ Praca plastyczna – Zwierzęta z wiejskiego podwórka.
-Dzieci rysują wybrane zwierzęta z wiejskiego podwórka lub kolorują obrazek konturowy przedstawiający wybrane zwierzęta ( wydruk z internetu)
Życzę miłej pracy i zabawy. Pozdrawiam Was cieplutko. Do jutra :)
Jolanta Prostak
Comments are closed.