Witam. W tym tygodniu realizujemy MARSZOBIEGI.
Marszobieg – to marsz przeplatany biegiem lub bieg przeplatany marszem – czyli dwie formy poruszania się dawkowane w różnych proporcjach.
Osoby ze słabszą kondycją wykonują marsz lub marsz przeplatany truchtem, najlepiej ok. pół godziny. Jeśli pada to bierzemy parasol i maszerujemy 🙂
Dla osób z lepszą kondycją polecam trucht, czyli bieg w takim tempie, że jesteśmy w stanie swobodnie rozmawiać bez zadyszki. Trucht można by też nazwać najłagodniejszą formą biegu. Jeśli w truchcie pojawiają się trudność w rozmawianiu to znaczy, że przeszliśmy z truchtu do biegu. Jak widzicie piszę tu o rozmowach w czasie biegania, dlatego zachęcam Was do wspólnych ćwiczeń z Waszymi rodzicami i najbliższymi 🙂
Marsz z truchtem możecie przeplatać co drugi dzień – ważne żeby się ruszać.
Czyli: środa, piątek – maszerujemy. Czwartek, sobota: wykonujemy marszobieg lub sam trucht.
Minimum kilkanaście minut takiego wysiłku doskonale Was dotleni i sprawi, że nauka będzie łatwiejsza i przyjemniejsza.
I pamiętajcie – nie ma złej pogody, są tylko złe ubrania 🙂
Pozdrawiam
Marcin Janowski.
Comments are closed.