Szczęść Boże!
Pan Jezus umarł za nas na krzyżu. Dobrzy ludzie złożyli Jego ciało w grobie, ale po trzech dniach zmartwychwstał. Nadchodzące święta są tego pamiątką. Cieszymy się zwycięstwem Pana Jezusa. W Wielką Sobotę ludzie przynoszą do kościoła koszyczki z rozmaitymi pokarmami, modlą przed „grobem” i proszą o ich pobłogosławienie. Chcą w dniach świąt dzielić się tymi darami i świętować zwycięstwo Chrystusa. K. pokazuje dzieciom koszyczek przygotowany do poświęcenia i ogląda wraz z nimi jego zawartość. – Co znajduje się koszyczku? – Kto ma w domu podobny koszyczek i pisanki? – Jak nazywa się dzień, w którym święcimy pokarmy? – Jak przygotowujecie się do świąt wielkanocnych? (sprzątanie, pieczenie, przygotowywanie koszyczków itp.)
Z uwagą posłuchajcie opowiadania o tym, co przeżyli nasi znajomi w Wielką Sobotę.
Wielka Sobota w rodzinie Kacpra
Była Wielka Sobota rano. Mama otworzyła drzwi pokoju Kacpra i zawołała: – Kacper, wstawaj! Pomożesz mi przygotować święconkę! – Chętnie, mamusiu – odpowiedział Kacper, ubierając się. – Ale co to jest święconka? Mama uśmiechnęła się i wyjaśniła: – Święconka to specjalnie przygotowane pokarmy: jajka, chleb, wędliny, przyprawy, które wkłada się do ozdobionego koszyczka i zanosi w Wielką Sobotę do kościoła. W kościele ksiądz błogosławi te pokarmy, aby można je było zjeść na śniadaniu wielkanocnym. Kacper razem z tatą pomagał przygotować święconkę. Z radością malował jajka na różne kolory specjalną farbką, a tata wkładał do małych pojemniczków sól, masło, chrzan. Mama ułożyła wszystko w koszyczku. Delikatnie dodała jeszcze małą babeczkę, kawałek chleba, trochę wędliny i ozdobiła koszyczek kwiatami. Kiedy Kacper myślał, że już wszystko jest gotowe, mama podała mu baranka z biało-czerwoną chorągiewką. – Baranka też trzeba włożyć do koszyczka – dodała, widząc na twarzy Kacpra zdziwienie. – On jest najważniejszy, bo przypomina zmartwychwstałego Pana Jezusa. A teraz pójdziesz z tatą do kościoła, żeby kapłan poświęcił te pokarmy. W kościele Kacper przyglądał się z ciekawością pięknie ozdobionym koszyczkom z pokarmami, ustawionym na długim stole wzdłuż kościoła. Tata również postawił tam koszyk. Po chwili przyszedł ksiądz i odmówił modlitwę: „Chryste, (…) pobłogosław te jajka, znak nowego życia, abyśmy dzieląc się nimi w gronie rodziny, bliskich i gości, mogli się także dzielić wzajemnie radością z tego, że jesteś z nami”. Później ksiądz podchodził do wszystkich koszyczków po kolei i kropił pokarmy wodą święconą. Po poświęceniu Kacper razem z tatą poszedł do Bożego grobu. Tata tłumaczył mu: – Po śmierci Pana Jezusa na krzyżu Jego ciało zostało położone w grobie, ale Pan Jezus, który jest prawdziwym Bogiem, zmartwychwstał, pokonał śmierć i wyszedł z grobu żywy. A grób pozostał pusty. Tata wskazał ręką do góry. Kacper zauważył, że wysoko nad grobem stała otulona białym welonem monstrancja, w której jaśniał Najświętszy Sakrament. – Pan Jezus żyje – powiedział cicho tata. – Jest tutaj z nami pod postacią tego białego chleba – Hostii.
Czy pamiętacie : – Co Kacper przygotowywał z mamą i tatą? – Co mieli włożone do koszyczka? – Dlaczego Kacper włożył do koszyka baranka?
– Po co Kacper z tatą zanieśli święconkę do kościoła? – Przy czym Kacper modlił się razem z tatą kościele? – W którym miejscu w grobie jest ukryty Pan Jezus pod postacią białego chleba?
Obejrzyjcie film: https://www.youtube.com/watch?v=gBEDgci-5nU
– Czego najwięcej jest w koszyczkach wielkanocnych? – Co wykluwa się na wiosnę z jajek? Jajka umieszcza się w koszykach wielkanocnych, ponieważ są symbolem nowego życia. Na wiosnę wykluwają się z nich pisklęta. Wydostają się na zewnątrz, rozbijając od środka skorupkę. Porównujemy je do Pana Jezusa, który po zmartwychwstaniu wyszedł z grobu żywy.
Pokolorujcie koszyczek z pokarmami według wzoru. Podręcznik Str. 83.
Comments are closed.