4-5 latki 20 maja (środa)
Temat tygodnia: Święto rodziców
Temat dnia: Wokół mamy i taty.
Oglądanie kalendarza. Zwracanie uwagi na Dzień Matki i Dzień Ojca.
Dzieci rozmawiają z R. na temat znaczenia słowa święto. R. wyjaśnia dzieciom, że 26 maja obchodzimy Dzień Matki, a 23 czerwca – Dzień Ojca. Pyta dzieci, dlaczego rodzice mają swoje święto. Dzieci wypowiadają się na ten temat.
Słuchanie opowiadania Ewy Stadtmüller Rodzicielska niespodzianka.
R.czytając opowiadanie, prezentuje ilustracje do niego.
https://flipbooki.mac.pl/przedszkole/oia-aplus-ks/mobile/index.html#p=75
– Już niedługo Dzień Matki i Dzień Ojca – przypomniała pani. – Z tej okazji przygotujemy
przedstawienie, wymalujemy laurki i zorganizujemy wspaniały festyn rodzinny. A to wcale nie
koniec atrakcji. Rodzice także mają coś dla was – otóż niektórzy z nich odwiedzą nasze przedszkole i opowiedzą o swojej pracy.
– Może tata Bartka przyjedzie wozem strażackim… – rozmarzyli się chłopcy – albo tata Wojtka
opowie, jak się walczy z przestępcami…
Żaden z nich nie zgadł, ponieważ pierwszym gościem był tata Ali – zawodowy treser psów.
Przyszedł z labradorem o imieniu Bosman i zaraz zaprosił wszystkich na podwórko.
– Bosman już niedługo przystąpi do bardzo trudnego egzaminu na przewodnika osób niewidomych – opowiadał – czeka go naprawdę odpowiedzialna praca.
Bosman chyba to rozumiał, bo bezbłędnie wykonywał wszystkie polecenia swego pana.
Dziewczynki miały nadzieję, że do przedszkola przyjdzie mama Emilki, która jest aktorką, i…
nie zawiodły się. Nie tylko przyszła, ale jeszcze przyniosła ze sobą całą walizkę lalek teatralnych.
Pokazywała, jak wkładać na rękę pacynkę, jak poruszać kukiełką, a jak – marionetką. Każdy, kto
chciał, mógł sam spróbować.
Następnego dnia gościem Biedronek była pani dietetyczka, czyli mama Zuzi. Opowiadała,
co trzeba jeść, żeby być silnym i zdrowym. Pochwaliła się, że zamieszcza w internecie przepisy
na pyszne i kolorowe dania, od których wcale się nie tyje. Na koniec poczęstowała wszystkich
znakomitymi chipsami z suszonych jabłek i owsianymi ciasteczkami.
– Ciekawe, kto nas odwiedzi dzisiaj? – zastanawiała się Ada, maszerując do przedszkola
w kolejny poranek.
– A może to wy kogoś odwiedzicie? – powiedziała mama i uśmiechnęła się tajemniczo.
– Dzisiaj będzie trochę inaczej niż zwykle – oświadczyła pani, gdy wszyscy skończyli już
jeść śniadanie. – Kolejny rodzic zaprosił nas do miejsca, w którym pracuje. Powiem tylko, że to
całkiem niedaleko stąd.
Zaciekawione Biedronki ubrały się błyskawicznie.
– Może to piekarnia? – próbowała zgadnąć Oliwka.
– A może warsztat samochodowy? – zastanawiał się Wojtek.
Gdy skręcili w następną przecznicę, Ada aż klasnęła w ręce.
– Ośrodek zdrowia! – wykrzyknęła. – Tutaj pracuje moja mama!
– I zagadka rozwiązana! – uśmiechnęła się pani.
Mama Ady, w białym lekarskim fartuchu, przywitała gości w holu i zaprosiła na małą wycieczkę po przychodni. Wszyscy mogli zobaczyć, gdzie się trzeba zarejestrować do specjalisty,
w którym gabinecie odbywają się szczepienia ochronne, a w którym pobierana jest krew do
badania. Kto chciał, mógł posłuchać bicia swego serca, zakładając lekarskie słuchawki zwane
stetoskopem. I nie był to wcale koniec niespodzianek, bo oto w drzwiach gabinetu stomatologicznego stanęła… mama Zosi.
– Zapraszam do mnie – uśmiechnęła się serdecznie – postaram się przekonać was, że wizyta
u dentysty to nic strasznego. Kto codziennie szczotkuje ząbki? Oczywiście zgłosili się wszyscy.
– A pokażecie mi, jak to robicie? – spytała mama Zosi, wyjmując z szuflady plastikową szczękę
i szczoteczkę. Konrad wziął szczoteczkę i raz-dwa przejechał po zębach, w prawo i w lewo.
– Żeby wygarnąć wszystkie resztki jedzenia, trzeba szorować także z góry na dół, o tak – wyjaśniła pani doktor i zaprezentowała prawidłowy sposób czyszczenia zębów. Na koniec zaproponowała wszystkim mały przegląd. Ada trochę się bała dziwnego fotela dentystycznego, ale
okazało się, że siedzi się na nim całkiem wygodnie. Mama Zosi zajrzała jej do buzi i oświadczyła,
że tak zdrowych ząbków życzyłaby wszystkim swoim pacjentom.
„A może ja zostanę dentystką? – pomyślała Ada. – Tyle się dziś nauczyłam…”
• Rozmowa kierowana na podstawie opowiadania i ilustracji w książce
− Kto odwiedził dzieci w grupie Ady?
− Czym zajmują się wasi rodzice?
− Czy byliście kiedyś w gabinecie dentystycznym?
− Na czym polega praca dentysty?
R. kontynuuje rozmowę. Pyta dzieci, dlaczego rodzice są ważni w życiu dziecka. Chętne dzieci wypowiadają się.
Utrwalanie tekstu i melodii piosenki „Dziękuję Mamo! Dziękuję Tato!
https://www.youtube.com/watch?v=j09kDRPi3tE
Uczyliście mnie chodzić
Uczyliście mnie mówić
Jak się zachowywać
Jak zwracać się do ludzi
Ja mogę na Was liczyć
Wiem, że mi pomożecie
Najlepszych mam rodziców
Na całym wielkim świecie
Dziękuję mamo, dziękuję tato,
Za każdą zimę, za każde lato
Dziękuję mamo, dziękuję tato
Za to, że macie dla mnie czas
Bardzo kocham Was
A najpiękniejsze chwile
Są kiedy mnie tulicie
Dajecie mi buziaki
Idziemy tak przez życie.
Co mogę dla Was zrobić?
Jak mogę się odwdzięczyć
Jesteście w moim sercu
Będziecie w mej pamięci.
5- latki Laurka dla mamy i taty – ćwiczenia plastyczne.
Zapoznanie ze sposobem wykonania pracy.
Dla każdego dziecka: wyprawka, karta 24, klej, nożyczki, kartka z bloku technicznego w jasnym kolorze formatu A4, naklejki.
Składanie kartki z bloku technicznego na pół, tak aby powstała laurka.
Wycinanie z karty gotowych elementów.
Składanie gotowych elementów i naklejanie ich na kartce według instrukcji, tak aby kwiaty znalazły się w wazonie.
Odczytuje z Rodzicem napis: Kwiaty dla Mamy i Taty. Przykleja go na pierwszej stronie laurki.
4- latki Niespodzianka dla mamy i taty – Kwiatek; zajęcia plastyczne.
Wyprawka, karta nr 26, klej, nożyczki.
Zapoznanie ze sposobem wykonania pracy. Dzieci:
− wycinają z karty wszystkie zaznaczone konturem kolorowe paski i kształty,
− składają i sklejają zgodnie z instrukcją.
Zabawa ruchowa Jadą goście.
Przy dźwiękach bębenka dzieci maszerują parami(z rodzeństwem, Rodzicem) po obwodzie koła. Podczas przerwy w muzyce zatrzymują się, zwracają buziami do siebie i powtarzają wyliczankę, ilustrując ją ruchem:
Mamo! Mamo!
klaszczą w swoje ręce,
Co, co, co?
klaszczą w ręce partnera,
Goście jadą.
klaszczą w swoje ręce,
No to co?
klaszczą w ręce partnera,
Dzień dobry, dzień dobry.
podają sobie ręce na powitanie,
Cmok, cmok, cmok.
naśladują przesyłanie całusków,
ze zwrotem głowy na prawo, na lewo i na wprost.
Tato! Tato!
gesty takie same jak wyżej.
Co, co, co?
Goście odjeżdżają..
No to co?
do widzenia, do widzenia.
Cmok, cmok, cmok.
Zabawa Halo? Mamusia? Dzieci spacerują po sali. Gdy Rodzic krzyknie Jeden!, zatrzymują się, podnoszą rękę do ucha i głośno mówią do słuchawki: Halo? Mamusia? Gdy usłyszą Dwa!, mówią: Dzień dobry pani! z równoczesnym wyciagnięciem ręki jak do przywitania. Na Trzy! mówią Ojojoj! i trzymają się za głowę.
Pozdrawiam
Małgorzata Jastrząb
Comments are closed.