W dniu 16.06.2023 roku razem z panią Dorotą Chynek, panią Anną Niekurzak oraz z panią Elżbietą Adamiec, 19 osób z naszej szkoły oraz po 10 osób ze szkół w Sichowie i w Strzegomiu pojechało na wycieczkę do Lublina, która została zasponsorowana przez Radnych Gminy Rytwiany. Wyruszyliśmy w podróż o godzinie 6:30, a na miejsce dotarliśmy po 3 godzinach jazdy. Pierwszym punktem naszej wycieczki było zwiedzanie Ogrodu Botanicznego UMCS-u. Pani przewodnik oprowadziła nas, pokazując nam i opowiadając nam o przeróżnych roślinach. Dowiedzieliśmy się również o pewnej tradycji sadzenia przez ojców drzew w zależności od płci dziecka. Jeśli urodził się syn sadzono dęby, natomiast jeśli na świecie pojawiła się córka –lipy. Zwiedzanie Ogrodu Botanicznego zajęło nam 1,5 godziny. Następnie odwiedziliśmy Zamek Lubelski, który w połowie poprzedniego stulecia pełnił funkcję więzienia. Spędziliśmy tam mnóstwo czasu słuchając o powstaniu budynku, o Trybunale Koronnym utworzonym w 1578 roku (obecnie jest to Urząd Stanu Cywilnego w Lublinie). Wysłuchaliśmy z uwagą legendy o czarciej łapie oraz zobaczyliśmy znak dłoni diabła odbitej na blacie stołu.
„Kiedy pewna wdowa przyszła ze skargą do Trybunału Konstytucyjnego, ponieważ zabrano jej ziemię. Sędziowie, przekupieni przez szlachcica dybiącego na majątku kobiety, wydali wyrok. Zrozpaczona wdowa stwierdziła, że nawet diabeł wydałby bardziej słuszny wyrok. I wtedy stało się coś dziwnego. Pojawili się nieznajomi sędziowie, którzy szczegółowo zaczęli badać sprawę wdowy. Dzięki ich interwencji wyrok był tym razem sprawiedliwy, a kobieta odzyskała swoją ziemię. Przewodniczący diabelskiego sądu, na pamiątkę tych wydarzeń położył swoją dłoń na stole i wypalił swój ślad na jego powierzchni. Po przyjęciu wyroku demony szybko opuściły Trybunał Koronny.” Pobyt w zamku Lubelskim był niezwykle interesującą lekcją historii. Po wyjściu z muzeum, pożegnaliśmy się z naszą pierwszą przewodniczką, ale zastaliśmy nową. Resztę wycieczki spędziliśmy z nią. Spacerowaliśmy po ulicach Lublina. W czasie przechadzki zobaczyliśmy w oknach niektórych kamienic czarno-białe zdjęcia ludzi, które zostały wykonane w przeróżnych okolicznościach. Odnaleziono je w jednej z kamienic, a pochodziły one sprzed II wojny światowej. Ujrzeliśmy również najstarszy mural przedstawiający Lublin. Niektóre obiekty były podpisane (prawdopodobnie po łacinie). Na trasie naszej wycieczki znalazł się pewien kamień. Napis na tabliczce brzmiał: „Kamień nieszczęścia. Nie dotykać.”. Okazało się, że na tym głazie kat ścinał głowy skazanym na śmierć. Później zobaczyliśmy figurki koziołków, które skutecznie promują miasto. Ze smakiem zajadaliśmy się słodkim przysmakiem w kształcie czarciej łapy.
Następnie podzieleni na 2 grupy, zwiedzaliśmy dawne podziemia Lublina. Przewodnik, który oprowadza nas po podziemiach, bardzo dużo i szczegółowo opowiadał nam o powstaniu miasta. W dawnych piwnicach była niższa temperatura niż na zewnątrz. Na koniec wędrówki obejrzeliśmy „obraz” płonącego Lublina, wzbogacony światłem i dźwiękiem (odgłosy burzy i piorunów). Było to niezwykle ciekawe doświadczenie. Po wyjściu z podziemi udaliśmy się do autobusu, aby ruszyć w stronę szkoły. Nasza podróż trwała kolejne 3 godziny. Kiedy dojechaliśmy do szkoły, zastaliśmy naszych rodziców. Wycieczka do Lublina na długo zostanie w naszej pamięci.
Serdecznie dziękujemy Panu Wójtowi oraz radnym Gminy Rytwiany.
Iza Zysk kl. 6b
Comments are closed.