Dzień dobry Kochani:) Jak Wam minął weekend? Mam nadzieję, że humory dopisują:)
Temat dnia: Pożegnanie z zabawkami.
Nasze zajęcia rozpoczynamy od zabaw ruchowych przy muzyce. Pochodzą one z projektu ,,Muzodziełki”. Każdy odcinek jest formą działań umuzykalniających przy akompaniamencie pianina. Myślę, że jest to naprawdę ciekawa forma zabawy:)
Do dzieła:)
Link: https://www.youtube.com/watch?v=4tZK3mNaOJE.
Zabawa ,,Słyszę, rozumiem, zapamiętuję” – ustawianie zabawek zgodnie z instrukcją.
Potrzebujemy: 3 zabawki (lub więcej).
Dziecko siedzi naprzeciwko rodzica. Rodzic ustawia przed swoją pociechą trzy zabawki np. lalkę, misia, samochodzik. Dziecko wymienia ich nazwy, po czym dzieli wyrazy na sylaby. Następnie mamusia/tatuś wypowiada nazwy w zmienionej kolejności, a dziecko ustawia zabawki w odpowiedniej kolejności.
Warto pokazać dziecku kierunek ustawiania zabawek. Dobrym sposobem jest położenie np. klocka w jaskrawym kolorze i wyjaśnienie, że w tym miejscu zawsze musi stać pierwsza zabawka. Jest to bardzo dobre ćwiczenie przygotowujące do pisania. Można zwiększyć liczbę zabawek, jeśli dziecko dobrze sobie będzie radziło z tym zadaniem.
O czym rozmawiają zabawki? – słuchanie opowiadania Barbary Szelągowskiej ,,Zabawkowe smutki”.
Zabawki, podobnie jak dzieci, wiedziały, że zbliżają się wakacje.
– Znowu lato – westchnęła lalka Emilka – i, jak co roku, za kilka dni zrobi się w przedszkolu tak cicho. Będę tęsknić za dziećmi.
– Łatwo ci mówić – powiedziała lalka Rozalka. – Masz wszystkie ręce i nogi. A ja? Popatrz na mnie. Jakiś rozrabiaka wyrwał mi rękę.
– Nie jakiś, tylko Krzyś – zawołał pajacyk i fiknął koziołka.
– A ja tam lubię wakacje. W ciągu dnia przez okno zagląda słoneczko, a wieczorem księżyc. Cisza, spokój… – powiedział miś Łatek i pogłaskał się po naderwanym uchu. – Może ktoś mi je w końcu przyszyje.
– Tak, tak, nareszcie będzie można odsapnąć. Do tej pory nie mogę odnaleźć mojego kółka – zawołała wyścigówka. – Jak mam jeździć? Na trzech kołach? Nie da rady.
– Coś nas uwiera – westchnęły chórem klocki, ledwie wystając z wielkiego pudła. – Może to właśnie twoje kółko? Mógłbyś je w końcu zabrać, a nie tylko narzekasz!
– Lubię dzieci. Lubię, jak mnie biorą do swoich rączek i patrzą na mnie z zachwytem – dodał zajączek Kłapek. – Mają taki miły dotyk. Pamiętam, jak pierwszy raz trafiłem do przedszkola. Okropnie się bałem. Myślałem, że może dzieci mnie nie polubią. Ala tylko raz na mnie spojrzała i już wiedziałem, że wszystko będzie dobrze.
– A mnie Ania woziła w wózeczku – Rozmarzyła się Rozalka. – Zaraz po tym, gdy Krzyś wyrwał mi rękę. A później Zosia próbowała ją wsadzić z powrotem, ale jej się nie udało.
– A z tym kółkiem to też troszkę była moja wina. Niepotrzebnie najechałem na klocek. Kiedy dzieci mną się bawią, to wiem, że jestem potrzebny. A na dodatek, gdy Pawełek płakał, to Maciek dał mu mnie do zabawy. I od razu Pawełek się uspokoił. Fajnie jest, gdy wywołujemy u dzieci uśmiech na twarzach.
– I jak się nami dzielą – odezwał się z rogu sali tygrysek.
– Ja też wolę jeździć po torach, gdy słyszę dziecięce głosy – wyszeptała kolejka, zagwizdała przeciągle i pojechała dalej.
– Mam nadzieję, że te wakacje szybko miną i znów będziemy wesoło bawić się z dziećmi – odezwał się po chwili zastanowienia misio. – A może dostanę całkiem nowe ucho i będzie ładniejsze od tego? – powiedział i znowu pogłaskał się po głowie. – Chciałbym, żeby było w kratkę!
– Na pewno dostaniesz nowe ucho. Pani Ewa potrafi tak pięknie szyć. Spójrz na mnie – powiedziała lalka Emilka i zerknęła na swoją nową, koronkową sukieneczkę.
– Będzie dobrze – zawołał pajacyk. – Musimy tylko uzbroić się w cierpliwość i zebrać siły oraz energię na cały przyszły rok. Zobaczycie, na pewno nie będziemy się nudzić od września.
– Na pewno – odpowiedziały chórem lalki i uszczęśliwione zasnęły.
Misio i inne zabawki też poszli spać, śniąc o nadchodzących zabawach. Pajacyk po raz ostatni fiknął koziołka i usnął przytulony do zajączka.
Rozmowa kierowana na podstawie opowiadania:
- Co przytrafiło się lalce Rozalce?
- Co przytrafiło się misiowi Łatkowi?
- Za jakimi przedszkolnymi zabawami i zabawkami będziecie tęsknic w czasie wakacyjnej przerwy?
Na zakończenie wykonajcie pracę plastyczną ,,Moja ulubiona zabawka z przedszkola”. Narysujcie zabawkę, którą najbardziej lubiliście się bawić w przedszkolu:) Następnie pokolorujcie ją kredkami lub farbami. Możecie tez ulepić tę zabawkę z plasteliny. Decyzja należy do Was:)
Do dzieła!
Pozdrawiam Was bardzo serdecznie Jowita Irek –Mazur:)
Comments are closed.