Dzień dobry.
Ostatnio wysłałam Wam kilka propozycji zabaw ruchowych, w tym gra „zośką”. Dzisiaj chcę Wam nieco jeszcze przybliżyć tę zabawę. Dlaczego? Z kilku powodów:
- jest tania i każdy może „piłeczkę” zrobić samodzielnie
- można się nią bawić w każdym miejscu
- nie potrzebne nam jest towarzystwo drugiej osoby
- niezwykle rozwija sprawność ruchową i koncentrację
Historia „zośki”
Pierwszymi graczami w „zośkę” byli prawdopodobnie XIX- wieczni mieszkańcy Azji. W Polsce przed II wojną światową nasi dziadkowie podbijali w kole kłębek włóczki dla zabicia czasu. Podstawową zasadą było dbanie o to, aby „piłka” nie upadła na ziemię i w tej formie gra zachowała się do lat 60-tych XX w. Z czasem zabawa ewoluowała na tyle, że powstało wiele nowych, „zośkowych” dyscyplin, a obecnie są nawet organizowane Mistrzostwa Świata w podbijaniu tej niewielkiej piłeczki.
Zwinny, szybki, kreatywny i najlepszy na świecie. Paweł Nowak
z Jaworzna jest mistrzem świata w zośce, czyli podbijaniu małego woreczek nogą. Dyscyplina doczekała się nazwy ogólnoświatowej rywalizacji i angielskiej nazwy footbag.
Pod tym adresem znajdziecie filmik jaki nagrał Paweł Nowak w kopalni Guido, Sztolni Królowa Luiza, Muzeum Górnictwa Węglowego
w Zabrzu.
https://www.youtube.com/watch?v=y5bytv66Mww
Zachęcam do zabawy i pozdrawiam wszystkich, E.G..
Comments are closed.