Grupa 5-6 latki „Biedroneczki”
Witajcie Biedroneczki!
Dzisiaj zamieszczam materiały do pracy w domu na kolejny tydzień (od 23.03 do 27.03). Przypominam, że pełne publikacje podręczników z możliwością wydruku znajdują się na stronie wydawnictwa Mac Edukacja www.mac.pl w zakładce Wychowanie Przedszkolne.
Temat tygodnia: Wiosenne przebudzenie.
Karty pracy do wykonania dla 5-latków:
Nowe przygody Olka i Ady. Karty pracy cz.3 str.52-61. Nowe przygody Olka i Ady. Przygotowanie do czytania, pisania, liczenia str.62-63.
Karty pracy do wykonania dla 6-latków:
Nowe przygody Olka i Ady. Karty pracy cz.3 str.52-61. Nowe przygody Olka i Ady. Litery i liczby cz.2 str.46-51.
Zadania matematyczne „Motyle i kwiaty”
Potrzebne będą liczmany, np. klocki,kredki lub paluszki.
-Pewnego dnia zakwitły na łące 2 stokrotki; następnego dnia zakwitły jeszcze 3. Ile stokrotek zakwitło na łące? (Dzieci układają liczmany, liczą je i odpowiadają na pytanie.)
− Na łące rosło 8 stokrotek. Dzieci zerwały 4 stokrotki. Ile stokrotek zostało?
− W słoneczny dzień nad łąką fruwały 4 motylki cytrynki. Za chwilę przyleciało jeszcze 6 motylków. Ile motylków fruwa teraz nad łąką?
− Na kwiatach siedziało 10 motylków cytrynków. 3 motylki odfrunęły. Ile motylków zostało na kwiatach?
Opowiadania i wierszyki.
Słuchanie opowiadania A.Widzowskiej „Ozimina” – książka (str.54-55).
http://old.mac.pl/UserFiles/egzemplarze_okazowe_2020/przedszkole/npoia-bbplus-ks/mobile/index.html
Zbliżała się wiosna. Słońce świeciło coraz mocniej, a dni stawały się coraz dłuższe. Olek z Adą przeglądali księgozbiór babci i dziadka. Były tam książki o przyrodzie. – Dziadku, co to jest ozimina? – zapytał Olek. – To są rośliny, najczęściej zboża, które wysiewa się jesienią, bo lubią spędzać zimę pod śniegiem. Wtedy najlepiej rosną. – A ja myślałem, że to są zimne lody! Na przykład ozimina waniliowa, ozimina czekoladowa… – Cha, cha, cha! Poproszę dwie kulki oziminy rzepakowej – roześmiał się dziadek. – Świetnie to wymyśliłeś. Jednak oziminy nie sprzedaje się w cukierniach ani w lodziarniach. Jeśli chcecie, możemy się zaraz wybrać na spacer i sprawdzić, jakie są oznaki wiosny i co wykiełkowało na polach. – Ja wolę zostać z babcią – powiedziała Ada. – Poczekam, aż wiosna sama do mnie przyjdzie. – Mam pomysł – stwierdziła babcia. – Wy idźcie szukać wiosny na polach, a my z Adą sprawdzimy, czy przypadkiem nie ukryła się w naszym ogródku. Olek z dziadkiem wyruszyli na poszukiwanie wiosny. Szli skrajem lasu, a Olek co chwilę przystawał i pytał dziadka o nazwy roślin. Podziwiali białe zawilce i fioletowe przylaszczki. Olek miał trudności z wymówieniem słowa „przylaszczka” i było dużo śmiechu. Dziadek, wielbiciel i znawca ptaków, opowiadał Olkowi o przylatujących na wiosnę ptakach. – Na pewno przylecą do nas bociany i jaskółki – powiedział Olek. – A jakich ptaków nie wymieniłem? – Są takie niewielkie szare ptaki z białymi brzegami na ogonku. Na pewno usłyszymy ich przepiękny śpiew nad polami. – Już mi się przypomniało! To skowronki! – zawołał Olek. – Brawo! A znasz taki wierszyk? Dziadek przystanął, wcielił się w aktora na scenie i zaczął recytować: 101 Szpak się spotkał ze skowronkiem. – Przyszła wiosna! Leć na łąkę! Czas na twoje ptasie trele, z tobą będzie nam weselej. – Drogi szpaku – rzekł skowronek – gardło całe mam czerwone, łykam syrop i pigułki, niech kukają więc kukułki. Kuku, kuku – wiosna śpiewa! Pąki rosną już na drzewach. Kuku, wiosna! Wiosna, kuku! Będzie radość do rozpuku! Olek pochwalił dziadka za świetną pamięć i ocenił jego wystąpienie na szóstkę. Słońce grzało coraz mocniej. Za zakrętem polnej drogi Olek zobaczył zielone pole. Ciągnęło się aż po horyzont. – Dziadku, to wygląda jak zielone morze! – To jest właśnie ozimina rzepakowa. Rzepak kwitnie na żółto. A tam rosną jęczmień i żyto, widzisz? – Tak! I te wszystkie rośliny spały pod śniegiem przez całą zimę? – Tak. A kiedy słońce roztopiło śnieg, od razu napiły się wody. – Mądre te zboża – podsumował Olek. – Wiedzą, kiedy leżeć, kiedy kwitnąć i kiedy dojrzewać. – Czasami pogoda płata figle i niszczy całą uprawę, niestety. Nie może być ani zbyt zimno, ani zbyt gorąco, bo rośliny obudzą się za wcześnie. – Tak jak niedźwiedź – zauważył Olek. – Jeśli obudzi się za wcześnie, to będzie ziewał przez cały czas. Wracając, nazrywali naręcze wierzbowych bazi, bo Ada uwielbiała je głaskać. Bazie są milutkie jak kotki. W oddali usłyszeli cudny śpiew skowronka. „To już naprawdę wiosna!” – pomyślał Olek. W ogródku spotkali Adę, która zrobiła swój własny malutki klombik. – Zobacz, to są fioletowe krokusy, a te białe dzwoneczki to przebiśniegi, bo przebiły śnieg, żeby wyrosnąć – wyjaśniła bratu. – A my widzieliśmy rzepak i słyszeliśmy skowronka. A tu mam dla ciebie bukiet kotków – Olek wręczył siostrze bazie. – Kizie-mizie! – ucieszyła się dziewczynka, a potem szepnęła bratu na ucho: – Chodź, pokażę ci robale… – Robale? Jakie robale? – Kwitnące. Wyrosły na drzewie. Podeszli do drzewa, z którego zwisały żółto-zielone rośliny, wyglądające jak włochate gąsienice. Było ich tak dużo, że przypominały setki małych żółtych warkoczyków. – Robaczywe drzewo. Nie boisz się? – Nie. Na początku myślałam, że to robaki, ale babcia mi powiedziała, że to jest leszczyna. A wiesz, co z niej wyrośnie? – Leszcze, czyli ryby – zażartował Olek. – Nie wygłupiaj się. Wyrosną z niej orzechy laskowe – pochwaliła się swoją wiedzą Ada. Tego dnia wszyscy poczuli wiosnę. Powietrze pachniało parującą ziemią, kwiatami i świeżością. Nikt nie miał ochoty oglądać telewizji ani nawet słuchać radia, bo wokoło odbywał się ptasi koncert. Dziadek pogwizdywał wesoło i planował, co nowego posadzi w ogrodzie. 102 – A co zrobisz, jak wiosna się jutro schowa i znowu będzie zimno? – zapytała Ada. – Wiosna? Przecież u nas w domu zawsze jest wiosna. – Jak to? – Wiosna to wasza babcia! – powiedział dziadek i dał babci całusa.
- Rozmowa na temat opowiadania.
− Co to jest ozimina?
− Gdzie poszli Olek z dziadkiem?
− Jakie oznaki wiosny widzieli?
− Co to są bazie-kotki?
− Co robiła Ada?
− Co to są robale?
Wiersz Bożeny Głodkowskiej „Wiosna i moda”
Pod koniec zimy wiosna
wyjęła żurnali stosik.
– W co mam się ubrać? – dumała
– co w tym sezonie się nosi?
Założyć sukienkę w kropki?
A może golf? No i spodnie?
Co wybrać, by być na czasie
i nie wyglądać niemodnie?
Torebkę wziąć czy koszyczek?
Na szyję apaszkę cienką,
na głowę – kapelusz z piórkiem
czy lepiej beret z antenką?
(W tym czasie… – Gdzież ta wiosna?
– pytali wszyscy wokół.
– Zaspała? Zapomniała?
Nie będzie jej w tym roku?)
I przyszła w zielonych rajstopach,
w powiewnej złocistej sukience
i miała wianek z pierwiosnków,
a w ręce trzymała kaczeńce.
Pachniała jak sklep z perfumami –
wszak była calutka w kwiatach,
sypała płatkami jak deszczem –
i tak już zostało do lata.
- Rozmowa na temat wiersza.
− Jaki problem miała wiosna?
− W co postanowiła się ubrać?
− Jak wyglądała?
- Wypowiadanie się dzieci na temat: Jakie kolory kojarzą się wam z wiosną? Dlaczego?
Spotkanie z wiosną – wiersz Bożeny Formy.
Ciepły wietrzyk powiał dzisiaj.
Kap, kap, deszcz wiosenny pada.
Słychać, jak śpiewają ptaki.
Pachną kwiaty, rośnie trawa.
Słonko rano wcześnie wstaje
i promyki swe wysyła.
Już pracują mrówki w lesie,
miło z wiosną dzień zaczynać.
Praca plastyczna ,,Pierwsze bazie”
Dla każdego dziecka: wazon narysowany przez Rodzica, kolorowy papier, szare gazety, nożyczki, klej.
Każde dziecko przykleja na kartce wazon wycięty po liniach narysowanych przez R., na
wazonie przykleja paski papieru wydarte z szarych gazet (gałązki); dokleja po obu stronach gałązek wydarte z gazet niewielkie owale – bazie. Dzieci oglądają powstałe prace; przeliczają gałązki w wazonach.
Piosenka: Wiosenne buziaki
https://www.mac.pl/edukacja-przedszkolna/piosenki-olekiada#npbb
- Już rozgościła się wiosna,
słońce i kwiaty przyniosła.
Huśta się lekko na tęczy,
motyle i ptaki ślą wiośnie buziaki.
Ref.: Hop, hop, raz, dwa, trzy,
tańczymy z wiosenką ja i ty.
Nawet gdy z burzy wiosenny deszcz,
to tylko radośniej tak tańczyć przy wiośnie.
Hop, hop, raz, dwa, trzy,
bzyczą już pszczoły i kwitną bzy.
A całe miasto całusy śle,
bez wiosny było tu źle.
- Słońce rozdaje promyki,
gonią się w lesie strumyki.
Mrowki zaczęły porządki,
a grube ślimaki ślą wiośnie buziaki.
Ref.: Hop, hop…
- zadaje pytania dotyczące tekstu piosenki.
−− O czym jest ta piosenka?
−− Po czym poznajemy, że przybyła wiosna?
−− Co robią zwierzęta, kiedy dni stają się coraz cieplejsze?
Kolejne materiały zostaną zamieszczone na stronie przedszkola 30.03 (poniedziałek).
Pozdrawiam,
Urszula Bielecka.
Comments are closed.